Małgorzata Korenkiewicz

Małgorzata Korenkiewicz

Ogród Hesperyd

wernisaż: 2 lutego 2024, godz.: 19.00

spotkanie autorskie: 15 marca 2024, godz.: 19.00

Galeria Ring, Rynek 12

26.01. – 17.03.2024

15 marca (piątek) o godz. 19:00 w Galerii RING odbyło się spotkanie autorskie z Małgorzatą Korenkiewicz. Spotkanie poprowadzili: Justyna Teodorczyk i Arkadiusz Muła. Kuratorzy oprowadzili nas po „Ogrodzie Hesperyd”, mitycznym miejscu, które uosabia bogactwo pilnie strzeżone i nieosiągalne dla ludzi Małgorzata Korenkiewicz nazwała tak swoją jubileuszową prezentację w Galerii Ring – podsumowującą trzydziestolecie pracy twórczej – jakby sugerując, że otwiera przed nami świat niedostępny, którego kuszących owoców nie da się skraść i zatrzymać dla siebie. Pozwala nam jednak zajrzeć na chwilę do tego tajemniczego ogrodu, pełnego postaci, metafor, warstw i symboli. A to co ukradkiem widz zobaczy, nie da się mu odebrać. 

Fotorelacja ze spotkania

 


 

Ogród Hesperyd to mityczne miejsce, które uosabia bogactwo pilnie strzeżone i nieosiągalne dla ludzi. Autorka nazwała tak swoją jubileuszową prezentację – podsumowującą trzydziestolecie pracy twórczej – jakby sugerując, że otwiera przed nami świat niedostępny, którego kuszących owoców nie da się skraść i zatrzymać dla siebie. Pozwala nam jednak zajrzeć na chwilę do tego tajemniczego ogrodu, pełnego postaci, metafor i symboli. A to co ukradkiem widz zobaczy, nie da się mu odebrać.

Fotorelacja z wernisażu:

Małgorzata Korenkiewicz – ur. w 1968 r. w Jaworze, absolwentka Wydziału Malarstwa, Grafiki i Rzeźby PWSSP we Wrocławiu (obecnie ASP), 1994. Zajmuje się malarstwem sztalugowym i ściennym oraz malarstwem na jedwabiu, w przeszłości także projektowaniem kostiumów i tworzeniem filmów krótkometrażowych.

Oprowadzenie kuratorskie:

Od 2001 r. rzeźbi w lodzie i śniegu oraz tworzy wielkoformatowe projekty rzeźbiarskie w piasku. Najważniejszą rolę odgrywa dla niej forma i treść. Jak sama mówi: Jakkolwiek z formą eksperymentowałam na różnych etapach mojej twórczości, zawsze dbałam o czytelny przekaz, o treść, którą niesie ze sobą dzieło. Staram się tworzyć obrazy, które mówią, zawrzeć maksimum informacji, używając różnych symboli opisujących rzeczywistość. Artystka ma na swoim koncie liczne wystawy w kraju i za granicą oraz szereg nagród w prestiżowych konkursach rzeźbiarskich na świecie. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach muzealnych i prywatnych. Mieszka i tworzy we Wrocławiu.

Ogród Hesperyd to mityczne miejsce, które uosabia bogactwo pilnie strzeżone i nieosiągalne dla ludzi. Małgorzata Korenkiewicz nazwała tak swoją jubileuszową prezentację w legnickiej Galerii Ring – podsumowującą trzydziestolecie pracy twórczej – jakby sugerując, że otwiera przed nami świat niedostępny, którego kuszących owoców nie da się skraść i zatrzymać dla siebie. Pozwala nam jednak zajrzeć na chwilę do tego tajemniczego ogrodu, pełnego postaci, metafor, warstw i symboli. A to co ukradkiem widz zobaczy, nie da się mu odebrać.

Przede wszystkim jednak nie da się odebrać talentu i obiektywnych walorów Małgorzacie Korenkiewicz. Są wśród nich: wytrwałość oraz konsekwencja w działaniach i podążaniu niełatwą ścieżką artystyczną, rozwój i wytyczanie własnych dróg, nierzadko wbrew panującym trendom – jak np. podjęcie w czasach sprzyjających eksperymentalnym i nowatorskim formommalowania i przedstawiania, właściwej sobie tematyki i tradycyjnego paradygmatu malarskiego. Fabularyzacja, narracyjność, przedstawieniowość i pewna baśniowość występująca tuż obok zwyczajnej codzienności, rodzajowość i ikonograficzność scen, a nade wszystko – szerokie i głębokie nawiązania do symbolizmu – to główne cechy twórczości ostatnich lat artystki. Wiele tu autoportretów czy stylizowanych ujęć z licznymi odwołaniami do archetypów i mitologii. Poprzedzają je lata praktyk artystycznych będących dialogiem (często krytycznym) ze sztuką efekciarską i rozkrzyczaną, tyle ewokujących klimat popkultury, co kąśliwie komentujących go. W tym okresie znajdziemy odważne „męskie” prace olejne z cyklu dyplomowego (z 1994 roku), niepozbawione młodzieńczej zadziorności i humoru czy realizacje malarstwa na jedwabiu, których delikatna forma koresponduje z lekkością czy wręcz niefrasobliwością podejmowanej tematyki. Kunsztu wyczucia barwy i stylizacji kreską dopełniają obecne w galerii jedwabne kimona czy inne części garderoby zaprojektowane i wykonane przez autorkę jako (wcale nierzadkie) incydenty projektancko-modowe z wczesnych lat dwutysięcznych. Legnicka ekspozycja nie objęła krótkometrażowych filmów, których niemało wyszło spod ręki i kamery twórczyni, a także dokumentacji jej rzeźbiarskich działań (zresztą wielokrotnie nagradzanych) w lodzie czy piasku. Tak czy inaczej, tej tak wszechstronnej co skromnej Artystce należą się zapisane na trwałe (na tej stronicy) gratulacje długiej i owocnej kariery, a także najlepsze życzenia, by kolejne jej rozdziały były dla Szanownej Autorki i Życzliwej Publiczności równie ciekawe twórczo oraz satysfakcjonujące.

Na koniec w tym miejscu pragnę złożyć podziękowania Małgorzacie Korenkiewicz za lata współpracy i powinszować okrągłego jubileuszu trzydziestolecia twórczości. Liczę i kibicuję dalszym sukcesom i kolejnym ciekawym retrospekcjom, ale i świeżym inspiracjom oraz realizacjom.

Osobne wyrazy wdzięczności kieruję do dyrekcji Muzeum Regionalnego w Jaworze, z którym wspólnie pragniemy celebrować ten zaszczytny jubileusz, jak również do Zarządu Wrocławskiego Okręgu ZPAP, który wsparł tę inicjatywę i publikację.

Justyna Teodorczyk
styczeń 2024